sobota, 17 maja 2014

Agatha Christie "Słonie mają dobrą pamięć"

Agatha Christie
"Słonie mają dobrą pamięć"
222 strony
Ariadna Olivier - poczytna pisarka kryminałów, zwraca się do Herkulesa Poirot o pomoc w rozwiązaniu sprawy sprzed lat. Delikatna kwestia dotyczy córki chrzestnej autorki  - Celii Ravenscroft. W majątku Overcliff przed 12 laty w tajemniczych okolicznościach zginęło małżeństwo Ravenscroftów. Wszystko wskazywało na podwójne samobójstwo, a sprawa była o tyle niejasna, że tragicznie zmarła para uchodziła za bardzo zgodną i kochającą się.

Po latach pani Olivier próbuje dociec prawdy. Tłumaczy, że "słonie mają dobrą pamięć" - każdy pamięta jakieś inny szczegół z wydarzeń, które rozegrały się przed laty. Dzięki poskładaniu elementów układanki można uzyskać w miarę pełen obraz wydarzeń.

Ariadna Olivier rusza w podróż odwiedzając kolejne "słonie" i zdobywając cenne wiadomości jak na przykład zadziwiający fakt, że zmarła Margaret Ravenscroft miała przed śmiercią aż 4 peruki i jak się okazuje siostrę bliźniaczkę...



Niezwykle smutna to historia muszę przyznać. Głęboko wnika w tematykę psychicznych zaburzeń, różnych sposobów leczenia "chorej duszy". To także opowieść o niesamowitej i niezrozumiałej dla innych więzi jaka łączy bliźnięta. Poirot jak zwykle staje na wysokości zadania i rozwiązuje sprawę z lamusa.

Oczywiście musiałam obejrzeć ekranizację powieści. Jest to jeden z ostatnich filmów jakie nakręcono w serii opowiadającej o sukcesach Herkulesa Poirot.

Herkules Poirot i Ariadne Oliver
Film był wspaniale nakręcony, dodatkowo wzbogacony o wątki nieukazane w książce - dochodzenie w sprawie zabójstwa autorytetu w dziedzinie psychiatrii profesora Willoughby. Z tym większą ciekawością go oglądałam :).

1 komentarz: