poniedziałek, 20 lipca 2015

Harlan Coben "Bez pożegania"

Harlan Coben
"Bez pożegnania"
416 stron
Will Klein stara się żyć najlepiej jak potrafi. Stoi na czele fundacji pomagającej młodzieży, która wybrała życie na ulicy, kocha Sheilę, jest z mamą na krótko przed jej śmiercią. I to właśnie mama przekazuje mu pewną informację - jego starszy brat Ken, uznany za zmarłego nadal żyje.

Dla Willa ta wiadomość jest piorunująca, wszystko co ma związek z jego bratem otwiera bolesne wspomnienia. Przed laty Ken został oskarżony o zamordowanie dziewczyny z sąsiedztwa (byłej ukochanej Willa). Ken uciekł z miejsca zbrodni i od tamtego czasu nikt o nim nie słyszał. Informacja, że brat żyje i się ukrywa zaczyna determinować każdy kolejny ruch Willa. Jak łatwo się domyśleć, mężczyzna zrobi wszystko, żeby odnaleźć brata i udowodnić, że Ken był niewinny.

Bolesne wspomnienia z przeszłości, ciężar winy wiszący nad całą rodziną potęguje śmierć matki. Na dodatek ukochana Willa bez słowa wyjaśnienia opuszcza go nagle. Zaczyna się robić niebezpiecznie. Działa FBI, Will na własną rękę wspierany przez Kate - siostrę zamordowanej przed laty dziewczyny. Wszystko wskazuje na to, że Ken żyje i poluje na niego więcej ludzi.

 

Coben w najlepszym wydaniu, bo zaskoczył mnie parę razy. Jak zwykle główny bohater staje dosłownie na głowie, aby dotrzeć do prawdy. Poruszająca więź łącząca braci, w szczególności zapatrzenie Willa w Kena, selektywność w wyborze wspomnień i jakieś podświadome odrzucanie niewygodnej prawdy. Będzie się musiał na własnej skórze przekonać jak warto czasem podejść do sprawy z perspektywy innej niż własna.

Wyzwania: Grunt to okładkaGra w kolory.

4 komentarze:

  1. Fajnie, że zaskoczył. Już mi się podoba ta książka.

    OdpowiedzUsuń
  2. (Chyba) nie czytałam, to musiałabym nadrobić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam Harla Cobena i chętnie sięgnę po tę książkę

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna książka. Zaskakujące zakończenie. Cały Coben :D

    OdpowiedzUsuń