poniedziałek, 27 lipca 2015

Agata Przybyłek "Nie zmienił się tylko blond"

Agata Przybyłek
"Nie zmienił się tylko
blond"
343 strony
Iwonce wali się życie, ale tak zupełnie. Z dnia na dzień zostaje z 4 dzieci, psami sztuk 2, ciężarną kotką i prawie synową (też w ciąży) bez dachu nad głową. Nie, dach jest, ale Pan Małżonek, który zapałał uczuciem namiętnym do innej kobiałki zdecydowanie zażądał, aby przeszkadzająca mu w nowym życiu rodzina się wyniosła.

Porzucona rodzina udaje się do rodzinnych Sosenek Iwonki, gdzie jej na szczęście dobrze prosperujący rodzice z olbrzymim domem przyjmują ją z otwartymi ramionami. I tak w wieku lat 37 Iwona zmuszona jest na nowo układać sobie życie własne jak i dzieci. Jak się okaże, łatwo nie będzie, ale często bardzo zabawnie.

Po pierwszym szoku wywołanym tak nagłą i niespodziewaną zmianą życiową Iwona powoli zaczyna snuć plany na przyszłość. Zdecydowanie chce się usamodzielnić i uwolnić od kochanych rodziców. Znajduje wymarzony zakątek i oczami wyobraźni widzi się tam w końcu szczęśliwą. No i jak to bywa w takiej historii na horyzoncie pojawia się sympatyczny policjant :).

Agata Przybyłek
Agata Przybyłek studiuje psychologię na Uniwersytecie Gdańskim i współpracuje z ponad 20-ma wydawnictwami będąc dla nich recenzentką. Udziela się również jako dziennikarka na portalu rodzicielskim i ma wiele do czynienia z maluchami :).

Swoją debiutancką książkę sama nazywa własną terapią, napisała ją po tym, jak miłość jej życia postanowiła dalej przez życie brnąć samemu. Tak powstała postać Iwonki, jej szalonej rodziny i niebywałych perypetii.

W powieści dzieje się dużo, nawet bardzo dużo. Momentami ze zdziwienia otwierałam szerzej oczy, bo kolejny niefart, nieszczęście i pech w liczbie mnogiej czaił się na każdej stronie. Ale główna bohaterka dzielnie z wszelakich przeciwności losu wychodziła, dostarczając mi nie lada ubawu. Na szczególną uwagę zasługują 4-letnie bliźniaki Antoś i Antosia oraz jedyny w swoim rodzaju ojciec Iwonki - Henryk. Spędziłam z lekturą miły czas i pozytywnie naładowałam akumulatory.

Wyzwania: Polacy nie gęsiPod hasłemGrunt to okładka.

3 komentarze:

  1. Ostatnio głośno o tej książce. I ja już nabrałam na nią ochoty.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam tę recenzję z wielką przyjemnością :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już od dłuższego czasu się jej przyglądam ale jeszcze nie zdecydowałam się na zakup, więc teraz chyba pora na nia

    OdpowiedzUsuń