poniedziałek, 27 maja 2013

Kate Morton "Zapomniany ogród"

Kate Morton
"Zapomniany ogród"
536 stron

To było do przewidzenia, że pochłonę kolejną książkę Kate Morton po poprzednim wspaniałym doświadczeniu. I tym razem się nie zawiodłam.

Historia - podobnie jak "Dom w Riverton" - rozgrywa się dwutorowo: na początku XX wieku gdzie towarzyszą nam Eliza i Rose, oraz współcześnie: tu poznajemy Cassandrę, wnuczkę Nell próbującą dowiedzieć się jakie były korzenie jej Babci. Wszystkie kobiety są ze sobą połączone...

Przepiękne opisy, w których jak sam tytuł wskazuje niebagatelną rolę odgrywa roślinność. Jak dla mnie to książka o niesamowitej przyjaźni, mocniejszej niż cokolwiek innego. To rzecz o oddaniu oraz chęci uszczęśliwienia drugiej osoby - czasem za wszelką cenę...

Poniekąd smutna, ale zakończenie radosne - to sobie cenię. Choć książka z gatunku grubaśnych, czytałam z olbrzymią przyjemnością. A w labiryncie jestem pewna, że bym się zgubiła kompletnie :).

Książka przeczytana w ramach majowej edycji:



 

1 komentarz:

  1. Bardzo skutecznie zachęcasz! Będę zwracać uwagę na tę autorkę.

    OdpowiedzUsuń