Joanna Chmielewska "Krwawa Zemsta" 492 strony |
Reszta dobra - Mąż zawieszony w nierealnym świecie, brzydzący się pieniędzmi absolutnie; Żona doskonale zorganizowana, podejmująca nie jedno wyzwanie i taka... dzielna :). Przyjaciółka genialna na pogaduchy w towrzystwie przekąsek tudzież alkoholu.
Były momenty zabawne, bardzo w stylu Chmielewskiej i cieszę się, że mimo wszystko sięgnęłam po tę książkę.
Joanna Chmielewska |
Pani Chmielewska - a w zasadzie jej książki - towarzyszą mi od dawna. Zawdzięczam jej wiele chwil, kiedy po prostu płakałam ze śmiechu. A to cenię sobie w czytaniu - moment zupełnego relaksu i odprężenia.
Ach i do niektórych jej książek wracam z przyjemnością, oj dużą :). I cieszy mnie to, że napisała już tak dużo powieści i zawsze czekam na nową.
Książkę przeczytałam w ramach wyzwania:
Chmielewską znam tylko z kilku starszych książek. Miałam nadrobić zaległości, ale wiadomo - ciągle coś innego mi wpada w ręce. :)
OdpowiedzUsuńChmielewską po prostu uwielbiam. Krwawą zemstę czytałam; zdecydowanie wolę starsze książki tej autorki, ale ta była ok. Dużo lepsza od Gwałtu, który jest jedyną książką Chmielewskiej, którą odłożyłam w trakcie lektury...
OdpowiedzUsuń