poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Agatha Christie "Tajemnica rezydencji Chimneys"

Agatha Christie
"Tajemnica rezydencji
Chimneys"
304 strony
Anthony Cade za namową swojego dobrego przyjaciela zobowiązuje się dostarczyć do wydawnictwa sensacyjne pamiętniki Hrabiego Stylpitcha pochodzącego z Herzoslovakii. Oczywiście publikacja tych wspomnień może duże namieszać na scenie politycznej Europy. Dodatkowo Anthony ma dostarczyć listy miłosne pisane kiedyś przez niejaką Virginię Ravel  - w związku z tym musi dostać się do rezydencji Chimneys.

Chimneys należące do Lorda Catherhama ze względu na historyczną spuściznę często służy jako miejsce "spotkań na szczycie". Tym razem jednym z gości jest książę Michael Obolovitch  - potencjalny przyszły następca tronu Herzoslovakii. Mają sie odbyć tam rozmowy najwyższej wagi dotyczące przyszłości tego bałkańskiego królestwa, jednak książę zostaje zamordowany...

Oj dużo się działo w tej książce, chyba aż za dużo. Tyle postaci, tyle wątków - dochodzi jeszcze Król Victor - nieuchwytny złodziej kamieni szlachetnych. Jest też działający pod przykrywką agent z USA. I co mi najbardziej się spodobało - wątek miłosny :).

Czytało mi się bardzo ciężko tę pozycję, co chwila upewniałam się, że to książka Agathy. Troszkę taka przedobrzona mi się wydała i szybko się w niej gubiłam...

 

Natomiast film był absolutnie fantastyczny, chyba głównie dlatego, że tylko niewiele wątków zaczerpnął z książki. Oglądałam go z zapartym tchem. Pojawia się w nim Panna Marple - zostaje zaproszona do Chimneys w odwiedziny i to ona w głównej mierze rozwiązuje zagadkę. Anthony Cade pojawia się gdzieś tylko przez chwilkę, Virginia Revel jest młodszą córką Lorda Catherhama, a co za tym idzie siostrą Bundle, nie ma Herzoslovakii a jest Austria :).

Generalnie film to zupełnie inna historia od tej książkowej, z innymi motywami i mordercą. Porywająca sceneria  - właśnie tak sobie Chimneys wyobrażałam czytając książkę. Absolutnie fantastyczna.

na pierwszym planie Bundle i Panna Marple wraz z Billem Eversleigh
Książka i film zgłoszone sierpniowej odsłony wyzwania:


2 komentarze:

  1. Wysyłasz mi te linki i az sie dziwie, że Agatha Christie ma tyle wspanialych ksiazek, na podstawie których powstają fantastyczne filmy!
    + recenzja dodana do wyzwania :

    OdpowiedzUsuń
  2. Filmu nie oglądałam, a żałuję. Książkę czytałam, ale widzę, że trzeba by zrobić sobie powtórkę z Agathy. :)

    OdpowiedzUsuń