Agatha Christie "Noc w bibliotece" 208 stron |
Tak rozpoczyna się kolejna historia stworzona przez Panią Christie. Pewnego ranka Państwo Bentry dowiadują się, że w ich bibliotece leżą zwłoki tajemniczej platynowej blondynki. Dolly Bentry dzwoni natychmiast po Jane Marple, aby ta pomogła rozwikłać tę niecodzienną sytuację. Ze strony przedstawicieli prawa sprawą zajmują się Inspektor Slack oraz pułkownik Melchett.
Ofiarą okazuje się być młodziutka tancerka z hotelu "Majestic" usytułowanego w pobliskiej miejscowości Danemouth - Ruby Keen. Ruby miała zostać adoptowana przez zamożnego Conwaya Jeffersona - czyżby zatem znaczna suma związana z tym była motywem zabójstwa? I co ma z tym wspólnego zaginięcie harcerki? Dolly Bantry wpada na pomysł wybrania się do owego hotelu wraz z Panną Marple w celu rozwikłania tajemnicy.
Jak zwykle do końca byłam nieświadoma kto stoi za zbrodnią. I jak zwykle spostrzegawczość Panny Marple mnie powaliła na kolana. Do tego obejrzałam aż 2 ekranizacje tej powieści.
Dolly Bantry i Jane Marple |
Jane Marple i Dolly Bantry |
Mimo wszystkie obie adaptacje obejrzałam z przyjemnością, jak zwykle :).
Książkę przeczytałam w ramach grudniowego wyzwania:
Od dawna przybieram się do przeczytania jakiegoś kryminału Agathy Christie. Ekranizacje zapowiadają się równie interesująco.
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do mojego nowego wyzwania czytelniczego "Grunt to okładka", które ruszy 1 stycznia 2014. Może zechcesz wziąć w nim udział? :)
http://sylwuch.blogspot.com/p/grunt-to-okadka.html