Kate Morton "Milczący zamek" 560 stron |
Edith jest absolutnie oczarowana odkryciem, tym bardziej że sama jest pracownikiem wydawnictwa i właśnie książkę stworzoną przez Blythe'a "Prawdziwa historia człowieka z błota" uważa za najważniejszą w swoim życiu. Historia, która wyniosła pisarza na szczyty popularności cały czas mimo upływu lat pozostała owiana wielką tajemnicą.
Głównej bohaterce udaje się dotrzeć do zamku i poznaje żyjące jeszcze 3 córki pisarza: stanowczą Percy, ciepłą Saffy i Juniper, która lata temu popadła w obłęd. Zamek dosłownie się sypie, ale siostry są zdeterminowane aby spędzić w nim resztę dni...
Nie było dla mnie zaskoczeniem, że Kate Morton użyła znanego już sobie zabiegu prowadzenia historii na dwóch osiach czasowych - współcześnie i w latach 40-tych uwikłanego w wojnę Londynu. Po raz kolejny w sobie genialny sposób stworzyła wyjątkowe postaci umieszczone w niezwykle realnym otoczeniu. Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że kiedy czytam jej książki autentycznie "depczę po piętach" wszystkim bohaterom :).
Książka wzruszająca, przejmująca, mówiąca o różnych aspektach miłości: siostrzanej, romantycznej ale też tej między córką a mamą. Wspaniała lektura wciągająca od pierwszej do ostatniej strony...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz