Jodi Picoult "Czarownice z Salem Falls" 488 strony |
Szybko okazuje się, że zła sława powędrowała za nim. Jack nie mając zupełnie niczego najmuje się do pracy u Addie Peabody - zostaje pomocą w prowadzonej przez nią restauracji. Addie po osobistej tragedii właśnie w pracy znajduje ukojenie i doskonale zdaje sobie sprawę, że nie da się od przeszłości zupełnie odciąć.
Leniwe miasteczko reaguje wrogością na pojawienie się potencjalnego zagrożenia dla dorastających dziewcząt. A te, znudzone monotonnią szukają rozrywki w najdziwniejszych rzeczach, jak choćby Gillian Duncan wraz z przyjaciółkami postanawiają zostać wiccankami i za pomocą nadprzyrodzonych sił będą próbowały wpłynąć na życie swoje i innych. Po obchodach jednego ze swych świąt, Gillian oskarża Jacka o gwałt. Miasteczko wrze, Addie która zdążyła z Jackiem się związać czuje się jak w potrzasku. Prawdy będzie poszukiwać Jordan McAfee oczywiście jak to u Picoult na sali sądowej.
Kolejna powieść Picoult, której akcja w dużej mierze toczyła się przed obliczem wymiaru sprawiedliwości. I choć znowu wątek więzienny się przewijał, generalnie historia ciekawa. Walka dwóch stron, każda twierdzi że mówi prawdę, tymczasem scenariusz taki nie wchodzi w ogóle w grę, prawda i kłamstwo przecież się wykluczają.
Piękna i pouczająca książka mocno rozprawiająca się z kłamstwem. Siła nieprawdy jest bowiem druzgocąca i wszystkich związanych z przedstawianiem fałszywych zdarzeń naznacza głębokim piętnem. W rzeczywistości nie ważne jakiego rozmiaru kłamstwo jest - żadne nie jest dobre.
Uwaga! Zakończenie książki wbija w fotel!
Wyzwania: Pod hasłem.
Mam w planach książki tej pisarki, mam nadzieję, że przypadną mi do gustu, jak ta Tobie. Jeśli Picoult przypadnie mi do gustu, to i po tę, jako że lubię powieści z akcją w sądzie.
OdpowiedzUsuńW Picoult można się rozsmakować, to prawda.
UsuńRewelacyjna książka, jedna z moich ulubionych autorki.
OdpowiedzUsuńDobra, świetnie się czyta i szybko :)
UsuńTą najmniej lubię z dorobku Jodi :)
OdpowiedzUsuńDla mnie najsłabsze było "Drugie spojrzenie" :)
UsuńWiększość książek tej autorki to gwarant dobrze spędzonego czasu, jednak podobnie jak Agata uważam, że to jedna ze słabszych książek Picoult.
OdpowiedzUsuń