poniedziałek, 11 maja 2015

Hanna Cygler "3 razy R"

Hanna Cygler
"3 razy R"
248 stron
3 razy R czyli historia trzech "przyjaciółek"  - Romans, Rodzina, Rozsądek. Chyba w założeniu miało być nowocześnie, porywająco i troszkę ostro. Wyszło słabo, oj słabiutko...

3 kobiety znające się od lat  - Lidka, Klaudia i Olga, prowadzą pełen sukcesów business. Mają w miarę poukładane życie rodzinne, oprócz "singielki" Klaudii. I niby ma być fajnie i pasma sukcesów i kasa i uczucia, ale nie jest. Olgę prześladuje koszmarna przeszłość, Lidka podejrzewa męża o romans i picie, a Klaudia już chyba sama nie wie, czego chce.

To zdecydowanie nie jest powieść o przyjaźni, panie bohaterki bowiem twierdzą, że są sobie bliskie i owszem, ale za plecami czy do innych różnie się już ta przyjaźń objawia. Jest i zazdrość i są podejrzenia. O czym zatem ta książka?

Sama nie wiem... To pierwsza książka autorstwa pani Cygler i chcę wierzyć, że po prostu szukała w niej swojej pisarskiej tożsamości. Pokazała obraz ludzi, którzy w latach 90-tych XX wieku zawodowo rozwinęli skrzydła, a za tym popłynęły znaczne pieniądze. Historia jest poszarpana, czasem trudno się połapać, że autorka przerzuciła nas w przeszłość i kontynuuje rozpoczęty wcześniej wątek. Takie pomieszanie z poplątaniem w sosie rozlicznych osobistych tragedii. Końcówka lekko na siłę, żeby jednak był happy end. Na szczęście było, minęło :)

Wyzwania:Polacy nie gęsi...Gra w kolory.

2 komentarze:

  1. Nie podobała mi się ta książka, nie bardzo wiedziałam o co w niej chodzi...

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyli co? Stracony czas?
    Nie znam żadnych książek autorki, ale o innych czytałam dobre opinie.

    OdpowiedzUsuń