Hanna Cygler "Głowa anioła" 261 stron |
Julia uciekła dawno temu od ojca alkoholika, aczkolwiek bardzo szanowanego prawnika, od Michała i chorego układu między nimi, który ciągnął się jeszcze odkąd miała 17 lat.
Spotyka się z przyjaciółmi z młodości, których połączyła wspólna tragedia - śmierć Cezarego podczas zakrapianego alkoholem biwaku nad jeziorem. Życie żadnego z nich nie potoczyło się tak jak sobie wyobrażali. Tkwią w związkach, gdzie od dawna nie ma miłości, nie mogą osiągnąć sukcesów zawodowych bądź finansowych. W tym wszystkim pojawią się młodszy od Julii Aleks, który początkowo działa jej wybitnie na nerwy. Niebawem sytuacja się zmienia i między nimi wybucha gorące uczucie. Tylko jakie będzie miało zakończenie...
Nie zdradzam więcej faktów, bo książka bardzo fajna i może ktoś zechce przeczytać :). Jest wątek lekko kryminalny i to co uwielbiam najbardziej - bardzo zaskakujące zakończenie. A tytułowa głowa anioła, to taki nietypowy prezent, który Julia dostała od Aleksa :).
Wyzwania: Polacy nie gęsi..., Z półki 2014, 2014 rok z 52 książkami, Przeczytam tyle, ile mam wzrostu
Teraz jestem szalenie ciekawa, co to za miejscowość. :P
OdpowiedzUsuńCiekawa historia, chętnie bym się przekonała jak się skończy.
OdpowiedzUsuńTo moja druga przeczytana książka Hanny Cygler, bardzo fajowo się je czyta muszę przyznać, więc śmiało zachęcam do lektury.
UsuńCzytałam. Interesująca, bardzo dobrze się czytało, ale łatwość z jaką bohaterka zmieniała łóżka, przeszkadzała mi w polubieniu Julii ;)
OdpowiedzUsuńTak, mnie też to u niej drażniło... jest druga część książki i się zastanawiam czy się za nią brać :)
UsuńKilka dni temu przeczytałam tę książkę. Bardzo lubię powieści Hanny Cygler, ale ta najmniej przypadła mi do gustu. Przyzwyczaiłam się do wątków kryminalnych, które trzymają w napięciu. W przypadku "Głowy anioła" łatwo można domyślić się, kto stoi za przestępstwami w K. Książka nie jest zła, ale czegoś mi w niej brakowało;)
OdpowiedzUsuń