Anna Łacina "Sześć Dominika" 406 stron |
Spędza czas przechadzając się pod okiem starszego Pawła - a może ją zauważy, a może wpadną na siebie niespodziewanie? Nie można żadnej szansy przegapić. Dodatkowo szpieguje Chmurę - swojego nauczyciela od chemii, gdyż jest pewna że mu się bardzo podoba. Umawia się też na randki z chłopakami w swoim wieku, ale tu mało co jej pasuje oprócz tego, że taki delikwent zaprosi na pizzę czy do kina.
Dominika w dniu swoich urodzin dostaję kartkę od swojego ojca i postanawia go odnaleźć. Próbuje w końcu wydobyć prawdę od mamy, ta zgadza jej się wszystko opowiedzieć, ale ciągle im coś staje na przeszkodzie i biedna, wiecznie zmęczona mama (przepracowana księgowa wyzyskiwana przez swojego szefa) nie może historii dokończyć. Dominika powoli poznaje smutną historię mamy i powoli zaczyna patrzeć na nią w inny sposób. Co nie przeszkadza jej być bezmyślną i... zachodzi w ciążę.
Nie wiem co sądzić o tej książce, bo ona taka nijaka. Przewija się równocześnie przez nią historia Pawła, który jest młodym doktorantem na uczelni, nie może się niestety uniezależnić finansowo i nadal mieszka z rodzicami. Szuka miłości to jest pewne i pluje sobie w brodę, że ukochana Anna jak słuchy niosą wstąpiła do klasztoru.
Anna Łacina |
Anna Łacina ma coś wspólnego z biologią i genetyką (to już jasne skąd fach Pawła) i tworzy w Toruniu - tam też ulokowała akcję książki. Zaciekawiło mnie, że tworzy bajki edukacyjne... chętnie bym po coś takiego sięgnęła :).
Książkę zgłaszam do styczniowej odsłony Polacy nie gęsi, 2014 rok z 52 książkami oraz Z półki 2014.
Eeee, chyba sobie daruję. Jakoś mnie do niej nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńNic nie stracisz :)
UsuńKiedyś na pewno przeczytam którąś z książek autorki, ale jeszcze nie wiem którą. ;)
OdpowiedzUsuńJa też jeszcze coś będę próbowała podejrzewam, ale nie prędko :)
Usuń