Agatha Christie "Zbrodnia na festynie" 216 stron |
Herkules bacznie rozgląda się po zebranym tam towarzystwie. Właścicielem jest niejaki sir Stubbs, niezwykle bogaty, posiadający młodszą żonę Hattie. Co do Hattie zdania są podzielone: jedni uważają, że jest umysłowo opóźniona, inni wręcz przeciwnie, że jest wyrachowana i doskonale wie jak grać swoją rolę. Posiadłość Nasse należała kiedyś do rodu Folliatów. Po serii śmiertelnych wypadków została tylko Amy Folliat opłakująca w skrytości śmierć męża i 2 synów. To ona poznała Stubbsa ze swoją podopieczną Hattie i dzięki ich małżeństwu udało jej się odratować rodowy majątek. George Stubbs pozwolił jej również zamieszkać na terenie posiadłości i zajmować się rozległym ogrodem.
Obawy pani Oliver niestety przybierają wymiar rzeczywisty i młoda dziewczyna, która miała odgrywać ofiarę w wymyślonej grze faktycznie zostaje zabita. Robi się coraz większe zamieszanie: do posiadłości przybywa daleki kuzyn Hattie niejaki de Soussa, goście wdają się w romanse i podejrzane spotkania, lady Stubbs nagle wsiąka jak kamfora i jeszcze wiecznie przewijają się zagraniczni turyści zamieszkujący położony nieopodal hostel. No i ginie jeszcze leciwy Merdell opiekujący się łodziami. W takich warunkach Poirot będzie pracował nad rozwikłaniem tajemniczej zagadki. Nie trzeba chyba dodawać, że zrobi to jak zwykle z powodzeniem :).
W ekranizacjach tej książki możemy podziwiać Poirotów dwóch - Ustinova i Sucheta.
Arthur Hastings, Ariadne Oliver i Herkules Poirot |
Herkules Poirot i Ariadne Oliver |
Gdy zaczęłam czytać "Zbrodnię na festynie" miałam wrażenie, że już coś podobnego czytałam. Jakoś tak mi przyszło do głowy otoczenie z książki "Zwierciadło pęka w odłamków stos". I nawet przez chwilkę się obawiałam, że to może jakaś kalka się Christie przytrafiła. Na szczęście niepotrzebnie :). Po raz kolejny Christie porusza głębszy temat, tym razem silne więzi rodzinne i chęć zachowania spuścizny po przodkach.
Czytałam - fenomenalna!
OdpowiedzUsuń