Mary Higgins Clark "Udawaj, że jej nie widzisz" 247 stron |
Lacey była świetną agentką nieruchomości zostaje poproszona o sprzedaż mieszkania. Transakcja jest niezwykle przykra dla pozbywającej się mieszkania Izabelli, było ono własnością jej córki Heather, która nie tak dawno zginęła w wypadku samochodowym. Lacey zapoznaje się bliżej z Izabellą i dowiaduje się, że ta miała podejrzenia, że córka nie zmarła w wyniku nieszczęśliwego wypadku, ale została zamordowana. Gdy Lacey przyprowadza potencjalnego kupca, Izabell jest niezwykle poruszona gdyż robiąc porządki natrafiła na pamiętnik córki i niewyjaśnione kwestie zaczęły jej się układać w rozwiązanie, co tak naprawdę się Heather przytrafiło.
Niestety Izabell zostaje zamordowana w mieszkaniu córki, na domiar złego Lacey staje twarzą w twarz z mordercą i wkrótce okazuje się, że jest jedyną osobą, która może pomóc w identyfikacji złoczyńcy. Przed śmiercią dostaje od Izabell kilka wyrwanych kartek z pamiętnika córki i obiecuje dostarczyć je jej ojcu. Sprawa jest o tyle poważna, że prokurat decyduje się objąć Lacey programem ochrony świadków. Chcąc nie chcąc kobieta udaje się do Minneapolis i rozpoczyna zupełnie nowe życie z dala od rodziny jako Alice Caroll. Jak przystało na bohaterkę Higgins Clark będzie próbowała na własną rękę dociec prawdy.
Nie wiem czy to kwestia panujących u mnie upałów, czy może przesyt pisarstwem pani Higgins Clark, ale taka książka średniawa była. Momentami nawet mocno nużąca, choć starałam się wczuć w postać głównej bohaterki i poczuć jej samotność (a może mnie to właśnie przybiło...). Ciekawym zabiegiem niewątpliwie było to, że wiedzieliśmy kto został ofiarą oraz kto zbrodni dokonał w zasadzie od początku książki. Żeby poznać powody, dla których pewne osoby były likwidowane trzeba dzielnie wytrzymać do ostatnich stron książki :).
Wyzwania: Czytam lietraturę amerykańską, Pod hasłem, Przeczytam tyle ile mam wzrostu.
Bardzo fajnie napisane. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń