Agatha Christie "Morderstwo w Orient Expressie" 264 strony |
Wracając do książki - cóż rzec jeśli nie to że jest genialna! Poirot chcąc sobie zrobić przerwę między sprawami planuje spędzić parę dni w Istambule. Po raz kolejne nie dane mu odpocząć - w hotelowej recepcji czeka na niego wiadomość, że niezwłocznie ma się udać do Londynu. Korzystając z uprzejmości swojego znajomego Bouca (szefa Wagon Lit) znajduje się dla niego miejsce w najbliższym "Orient Expressie" - o dziwo o tej porze roku pociąg na trasie Istambuł - Calais jest całkowicie zajęty.
W pociągu do Poirota podchodzi niejaki Ratchett, niezwykle bogaty i grubiański Amerykanin. Oferuje Herkulesowi dużą sumę pieniędzy w zamian za ochronę. Boi się, że ktoś dokona zamachu na jego życie... Przeczucia Ratchetta nie mylą gdyż następnego ranka odkryto jego zwłoki - ktoś zadał 12 ciosów nożem. Dowody wskazują na to, że była to "zewnętrzna robota", jednak spostrzegawczemu Poirotowi nic nie umyka i detektyw jest przekonany, że stoi za tym któryś z pasażerów. Podróżujący stanowią niesamowity mix narodowości i zawodów, czy to możliwe że mają ze sobą coś wspólnego? Grozy dodaje fakt, że pociąg utknął w nieprzejezdnych zaspach na terenie Jugosławii i nie wiadomo jak długo trzeba będzie czekać na pomoc...
Nie byłabym sobą gdybym nie sięgnęła po filmy :). A tu prawdziwa uczta dla oka - ekranizacje aż 3!
"Morderstwo w Orient Expressie" 1974 r, reż. Paul Dehn |
Albert Finney jako Herkules Poirot |
"Morderstwo w Orient Expressie" 2001r, reż. Carl Schenkel |
Alfred Molina jako Poirot |
Choć film zdecydowanie kategorii "C" postać Poirota wykreowana przez Alfreda Molina była przesympatyczna. Był on też zdecydowanie młodszy od książkowego detektywa.
Ostatnia ekranizacja nakręcona w 2010 roku była niesamowitym filmem... Poirot grany przez Davida Sucheta jest tym właściwym. Ale był to niezwykły film... Zanim Poirot wsiadł do "Orient Expressu" przytrafiła mu się tragiczna w finale sprawa i to sprawiło, że popadł w okrutne przygnębienie. Był tak przejmująco smutny... Wprowadzono pewne zmiany w tym kto jaką rolę w całym zajściu odegrał. Jest też silnie zaznaczony motyw religijny i moralny całej sprawy. A Poirot wyciska łzy...
Herkules Poirot w otoczeniu pasażerów "Orient Expressu" |
W zasadzie... wstyd mi, że jeszcze nie przeczytałam ŻADNEGO kryminału Agathy Christie. Muszę to nadrobić, bo nasłuchałam się tylu zachwytów... :)
OdpowiedzUsuńŻaden wstyd :). Zawsze można nadrobić.
UsuńAgatha Christie to prawdziwa pierwsza dama gatunku.
OdpowiedzUsuńTej ksiązki nie czytałam, ale oglądałam film na jej podstawie, genialny.
Tak, Christie to dla mnie Królowa :)
UsuńTak, wspaniała lektura. Filmu nie widziałam.
OdpowiedzUsuńJak będziesz miała chwilkę to polecam!
UsuńZ przyjemnością przeczytam, bo ekranizacje już widziałam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :>
Będzie wspaniałym uzupełnieniem Twojej kolekcji :)
Usuń