 |
| Agatha Christie "Zagadka Błękitnego Ekspresu" 272 strony |
W trakcie podróży Ruth zostaje zamordowana, ginie rubinowe "Serce Ognia". Katarzyna zostaje poniekąd w sprawę wplątana, gdyż jako ostatnia miała sposobność ze zmarłą rozmawiać. Używając swoich wpływów Van Aldin nakłania samego Herkulesa Poirot do rozwiązania tej smutnej zagadki...
Wątek zbrodni w pociągu nie jest obcy tym, którzy już czytali coś spod pióra Pani Christie. Przypomniało mi się od razu "Morderstwo w Orient Expresie" - jedna z moich ulubionych książek. Tym razem śledztwo jest prowadzone poza wagonem, już na Riwierze.
Film nakręcony na podstawie powieści da się określić jednym mianem - genialny!!!. Drobne zmiany jak chociażby to, że Lady Tamplin, Corky i Lenox nie spotykają się z Kasią (wybaczcie, nie mogłam sobie odmówić tego zdrobnienia) na rivierze, ale w pociągu. W tym samym pociągu możemy spotkać również Hrabię. Ach i ten pociąg... jakoś mam ciągoty do właśnie tego środka lokomocji :).
Film nakręcony na podstawie powieści da się określić jednym mianem - genialny!!!. Drobne zmiany jak chociażby to, że Lady Tamplin, Corky i Lenox nie spotykają się z Kasią (wybaczcie, nie mogłam sobie odmówić tego zdrobnienia) na rivierze, ale w pociągu. W tym samym pociągu możemy spotkać również Hrabię. Ach i ten pociąg... jakoś mam ciągoty do właśnie tego środka lokomocji :).
 |
| Lady Tamplin, Corky, Lenox, Herkules Poirot, Katarzyna Grey |
Chętnie bym i przeczytała i obejrzała :)
OdpowiedzUsuńCóż stoi na przeszkodzie zatem? :)
UsuńCoś mi się kojarzy, że film widziałam, ale książki na 99% nie czytałam. Jak uda mi się gdzieś ją dopaść, to chętnie do niej zajrzę :)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam :)
UsuńWydaje mi się, że kiedyś czytałam, ale chętnie sobie przypomnę, bo nic już nie pamiętam :)
OdpowiedzUsuńTeż wychodzę z założenia, że Agathy nigdy za wiele :)
UsuńAgatha jest w ogóle bezkonkurencyjna :) Akurat tego kryminału nie czytałam, ale pamiętam film. Uwielbiam to wcielenie Herculesa :)
OdpowiedzUsuńDavid Suchet jest też moim ulubionym Poirotem :)
UsuńMam zaległości w czytaniu powieści Agathy...a Poirota po prostu uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńmonweg.blog.onet.pl
Wiem, wiem, że to Twój ulubiony detektyw :)
Usuń