Harlan Coben "W głębi lasu" 432 strony |
Jedną z ostatnich spraw jest ta prowadzona przeciwko dwóm studentom pochodzącym z dobrych i zamożnych domów. Panowie na imprezie w bractwie studenckim przekroczyli wszelkie granice, a teraz rodzice za wszelką cenę chcą ich uchronić przed czekającą karą. Kiedy już im się pomysły kończą biorą się za szantaż Cope'a i wygrzebują z szafy stare trupy...
Copeland przed laty jako nastolatek był opiekunem na obozie młodzieżowym. Tam przeżył swą pierwszą miłość z Lucy - córką szalonego właściciela obozu Irą, tam też doświadczył niespotykanej tragedii. Podczas jednej z nocy 4 nastolatków wymyka się z obozu do okalającego go lasu. Dwójkę z nich znaleziono martwych, pozostała dwójką - w tym siostra Paula Camille - nigdy nie została odnaleziona. Jednak biorąc pod uwagę działania seryjnego mordercy uznano ją za zaginioną. Tak bolesna przeszłość zaczyna się przeplatać z teraźniejszością. Paul musi wrócić do wydarzeń sprzed dwudziestu lat i stawić czoła pewnym faktom. Bo jeśli odnalazł się jeden z zaginionych, czy to możliwe że i jego siostra uciekła z lasu?
Co za książka!!! Szybka akcja i pełna zaskoczeń. Wiele wątków dodatkowych wcale nie przeszkadza, wręcz przeciwnie czyni książkę żywą i obrazową. Nie mogłam się oderwać od czytania. Końcowa scena... ach smutna, oj smutna. Po raz drugi już Pan Coben przypadł mi do gustu. To chyba początek nowej przyjaźni :)
Wyzwania: Book-Trotter, 2014 rok z 52 książkami, Grunt to okładka, Czytam literaturę amerykańską, Przeczytam tyle ile mam wzrostu, Czytam opasłe tomiska.
A wiesz, że dzisiaj też zaczęłam książkę Cobena? ;) Błękitną krew. :))
OdpowiedzUsuńCoś na tych samych falach nadajemy :)
UsuńCoben to jeden z moich ulubionych autorów - kocham jego książki, a najbardziej cykl o Myronie Bolitarze <3
OdpowiedzUsuńNo proszę :). Ja dopiero jednego Myrona mam za sobą i teraz drugą książkę - póki co mi się podoba :)
UsuńCoben ciągle przede mną, ale widzę że warto się zapoznać z jego piórem - lubię wciągające historie.
OdpowiedzUsuńSięgnij, sięgnij - chętnie przeczytam Twoje opinie :)
UsuńCudowna książka ;) Bardzo mi się podobała :D Zresztą jak większość pióra Cobena, bo wszystkich jeszcze nie przeczytałam dzieł :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
No proszę to oprócz Christie lubimy obydwie Cobena :)
Usuń"Wpadam" z rewizytą. Do Cobena nie trzeba mnie namawiać :)
OdpowiedzUsuńmonweg.blog.onet.pl
Na Poirota też nie, co :)
Usuń